Projekty »
Onoterapia, czyli jak osiołki mogą pomóc dzieciom – specjalny projekt na 10-lecie UD UMCS
:: Projekt U180 (Szczegóły) | |
Początek |
Niedziela 2022-09-11 10:00 Edycja zakończona |
Miejsce realizacji: Lubelski Piknik Naukowy (stoisko piknikowe)
Adres: Lublin, ul. Dworcowa 11
Osiołki Daisy i Alfredo należą do rasy śródziemnomorskiej, pochodzą z hodowli w Pirenejach. Oboje czerpią przyjemność z obcowania z ludźmi, ich obecność będzie bardzo satysfakcjonująca i inspirująca dla uczestników Lubelskiego Pikniku Naukowego. Dowiecie się też o ich zwyczajach i ulubionych zabawach. Daisy ma wzrost 63 cm, waży ok. 30 kg, czyli tyle co mniej więcej średniej wielkości pies. Jest prawdopodobnie najmniejszym osiołkiem na świecie. Alfredo ma wzrost 70 cm, waży ok. 80 kg, czyli mniej niż największe psy, ale w porównaniu z Daisy, to prawdziwy gigant. Osiołkom będzie towarzyszyła i o nich opowiadała Pani Dorota Wideńska – dumna właścicielka 2 mikro mini osiołków śródziemnomorskich, 2 mini koziołków, 8 psów, 6 kotów i 20 alpak z hodowli Alpaka Rosa w Nowym Gaju. Pani Dorota od lat współpracuje z Uniwersytetem Dziecięcym UMCS, który w tym roku świętuje 10-lecie istnienia.
Osiołki służą animaloterapii (inaczej zooterapia) – to naturalna metoda leczenia i rehabilitacji poprzez bliski, dobroczynny kontakt ze zwierzęciem, rozładowanie napięć i stresu, rozluźnienie mięśni, pobudzenie zmysłów do działania, ważne dla każdego człowieka, szczególnie dla osób chorych i niepełnosprawnych, w przypadku osób z zburzeniami i deficytami w sferze psychoruchowej. Zwierzęta można głaskać, przytulać, bawić się z nimi, otaczać opieką. Szczególnie dotyk odgrywa ważną rolę w zooterapii, ponieważ prowadzi do stymulacji układu dokrewnego i wydzielania endogennych substancji – endorfin/hormonów szczęścia, które łagodzą ból i poprawiają samopoczucie pacjenta. Zmniejsza się również poziom stresu, ponieważ redukcji ulega uwalnianie się kortyzolu i noradrenaliny, pobudzony zostaje układ odpornościowy pacjenta. Zwierzęta, zachowując się w sposób naturalny, są świetnymi terapeutami, dzięki temu osoby chore zachowują się przy nich naturalnie i spontanicznie.
Potwierdzeniem dobroczynnego działania zwierząt na organizm ludzki, jego stan fizyczny, a przede wszystkim psychiczny, są przeprowadzane na całym świecie badania. Udowodniono, że towarzystwo zwierząt przyspiesza rekonwalescencję po przebytej chorobie, uspokaja osoby nadpobudliwe i zestresowane. Jednocześnie zwierzęta pobudzają do aktywności osoby cierpiące na depresję lub apatię. W Polsce, w obecnej sytuacji, gdy istnieje ogromne zapotrzebowanie na dziecięcą pomoc terapeutyczną, psychologiczną i psychiatryczną, przy zapaści psychiatrii dziecięcej, animaloterapia pozwala łagodzić i eliminować problemy sfery psychosomatycznej.
W Polsce najpopularniejsze są: dogoterapia (kontakt z psem), hipoterapia – konie, felinoterapia – koty, alpakoterapia – alpaki. Onoterapia – kontakt z osłem lub mułem, to światowe trendy. Polscy skoczkowie narciarscy w Austrii, z sukcesem korzystają z dobrodziejstw onoterapii!
Ciekawe, czy zgadniecie, jaki kolor sierści ma Daisy? :-)