Miejsce realizacji: Collegium Veterinarium (sala B)
Adres: Lublin, ul. Akademicka 12

Często właściciele kotów i psów nie zdają sobie sprawy, że tak niewinna rzecz jak roślinka w doniczce, imieninowy kwiatek, pudełko ulubionych czekoladek czy tabletka na ból głowy mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne dla ich ulubieńca.

Natura psów i kotów sprawia, że zawsze i we wszystko pchają swój ciekawski nos, co może mieć dla nich przykre konsekwencje. Jako ich odpowiedzialni opiekunowie, musimy mieć świadomość, że wiele przedmiotów w naszych domach może zawierać substancje toksyczne i stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia czworonogów. Środki chemiczne czy leki, dla nas mogą nieprzyjemnie pachnieć lub smakować, jednak dla nich mogą być łakomym kąskiem wartym spróbowania. Z drugiej strony to co dla nas pięknie pachnie i smakuje, może być i dla nich nie lada rarytasem. Kto potrafi się oprzeć boskiemu smakowi czekolady, kuszącej woni winogron i cytrusów? Na pewno nie obdarzony niezwykłym węchem pies!  Dla ciekawskiego kota szczególnie niebezpieczne są ozdobne rośliny doniczkowe i cięte kwiaty. Wiele kotów lubi ogryzać wszelkie dostępne części roślin i wypijać wodę z wazonów, często niezauważalnie dla opiekuna.

Zatrucia roślinami, lekami i produktami spożywczymi zdarzają się u psów i kotów w każdym wieku, najczęściej jednak narażone są szczenięta i kocięta, które poznają otaczający je świat często poprzez lizanie i próbowanie wszystkiego, co znajduje się w pobliżu.

Podstępność toksyn polega na tym, że często nie dają objawów od razu - wszystko wygląda normalnie, nasz pupil dobrze się czuje, aż nagle jego stan ulega gwałtownemu pogorszeniu, a dokładne badania pokazują, że nieszczęsne zwierzę ma nieodwracalnie uszkodzone narządy wewnętrzne.

Dlatego - decydując się na wzięcie pod swoją opiekę kota lub psa - musimy podjąć również decyzję o zabezpieczeniu, a nawet o pozbyciu się z domu niebezpiecznych dla niego przedmiotów. Bo może to kosztować naszego pupila życie.